I wielka niewiadoma?

czyli rzecz o strachu i wielkiej niewiadomej....

Wszystko przygotowane, albo może i nie?
Czy wszystko mam?
tak naprawdę teraz czuje jak bardzo mi tego miejsca będzie brakować...kiedy wreszcie poczułam spokój
i beztroskę uwolnienia, wyjeżdżam...
To całe odliczanie, wywołało we mnie dziwne emocje, czuję jakbym nie wyjeżdżała, a co najmniej odchodziła z tego świata.... przecież kiedyś wrócę....

Tak, to już jutro...
emocje na dziś?
strach, niepewność, lęk....mimo że nie wyjeżdżam pierwszy raz....
więc czego tak właściwie się boję?




...a jak z Waszym lękiem/strachem, czego właściwie się boicie na Waszym etapie? 
Zastanawiając się nad agencją którą wybrać, mając wypełnioną aplikacje, w procesie dopasowania rodziny, oczekiwaniu na wyjazd, czy będąc już tam na miejscu, jak ewoluował Wasz strach?



4 komentarze:

  1. Ja jak na razie szukam osoby, która zapisze się ze mną do GAWO, ale szczerze.. trochę się boję ;D Mimo wszystko to kawał drogi, calutki ocean, nie setki, a tysiące km od rodziny, przyjaciół, zdanie się tylko na siebie, w obcym kraju, gdzie nie mówią 'po naszemu'... i wiele innych obaw.
    Ale mimo tego, coś mnie ciągnie, chcę poznać nieznane, usamodzielnić się, przeżyć przygodę życia. I to jest silniejsze od tego.

    Wiadomo, ze zawsze będą jakieś obawy, jakieś 'ale', to normalne. Ale raz się żyje i jestem za poglądem: "lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że nie miało się odwagi tego zrobić, że się nie spróbowało...". I kurcze, zazdroszczę, że masz ten cały proces (no może prawie) już za sobą :D!!

    Pozdrawiam,
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie spróbujesz to nigdy nie przekonasz się:)) Oczywiście to wyzwanie, ale sama podjęta próba, już czyni Ciebie potencjalnym zwycięzcą:) także życzę powodzenia:)) i mam nadzieję, że spotkamy się gdzieś, kiedyś w drodze:) Powodzenia!

      Usuń
  2. te komentarze na koncu w kazdym Twoim poście się wkurzające
    "a jak wy sobei z tym radzicie, a jak to a jak sro"
    ale ogólnie to blog spoko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie bez przyczyny pod każdy postem z 12kroków zostawiam zapytanie:))) jestem tylko człowiekiem więc mogłam o czymś zapomnieć...a XII kroków to pomoc dla nowych osób, także te "wkurzające komentarze":) mają na celu zmobilizowanie innych osób do modyfikacji moich spostrzeżeń:) Pozdrawiam i mam nadzieję, że wyniesiesz coś dla siebie, a na swoim późniejszym etapie pomożesz zmodyfikować:) Wszystkiego dobrego!

      Usuń