VIII PreMatch/Match

Czyli rzecz o Poszukiwaniu rodzin....

Z racji mojego wieku, doświadczenia czy wykształcenia nie miałam problemu z zainteresowaniem. Także jest mi obcy okres "martwych dni"(czyt. dni bez zainteresowania)...
Nie będę rozwodziła się na temat polityki match. Wiadomo, że to okres dopasowania...niestety najważniejsze i ostatnie słowo mają rodziny. Prematch nie daje, żadnej gwarancji wyjazdu, to dopiero połowa sukcesu, teraz trzeba sprzedać się na Interviev:)))

Rodziny mają narzucone przez Agencje, że minimum 2 rozmowy muszą przeprowadzić na skype, żeby wyjść z propozycją przyjazdu Aupair!
Dlatego też nie śpiesz się z zadawaniem pytań, które mogą w naturalny sposób wyjść w rozmowie. Bądź spontaniczny, potraktuj rozmowę, jako próbę poznania rodziny, a nie formę wymiennych informacji, co za co otrzymasz. Bądź elastyczny, spróbuj dostosować się. Tylko na takiej podstawie będziesz mógł stwierdzić, czy spędzenie tych 12 miesięcy z ludźmi za szklanym ekranem będzie dla Ciebie czymś nowym, ale i przyjemnym:) Powodzenia!

Moje Match
czas:1,5tyg od pierwszego Prematch do akceptacji rodziny nr 3
 
Rodzina NR 1 NYC
Zaraz po otwarciu profilu w IE nie minęło 5min. na mój profil trafiła rodzina homoseksualna z samego ścisłego centrum NYC... 2 mamy(polka i włoszka) i 2 chłopców.... Jednak mimo uprzedniej wysłanej wiadomości i podjętej próby rozmowy z nimi, nie otrzymałam żadnej wiadomości. Z informacji jakie uzyskałam z Gawo, mieli mi zejść w przeciągu 2dni, i tak się na szczęście stało:)
Rodzina NR2 Maryland
Zdążyli mi zejść nowojorczycy, a już dostałam kolejną wiadomość od niesamowicie sympatycznej kobiety, która za wszelką cenę chciała, żebym do nich przyjechała i już przy pierwszej wiadomości dostałam zaproszenie. Samotna matka(z pochodzenia holenderka) wychowującą 3 dzieci Chłopiec 14l. z zespołem aspergera(dla niedoinformowanych w dużym skrócie odmiana autyzmu), Dziewczynka 12l., oraz najmłodszy Chłopiec 8l.(tutaj tylko opieka nad 8latkiem)  Jednak po przeczytaniu informacji na profilu "Pracuje w domu, bo lubię mieć Aupair pod kontrolą", stwierdziłam, że podziękuję, gdyż na wstępie traktowanie kogoś jako intruza nie wróży nic przyjemnego:)
Rodzina NR3 Boston
Czyli do 3 razy sztuka:) 2 niesamowitych dzieciaków, dziewczynka 2,5l i chłopiec 4,5l... z przecudnym psem i kotem:)) Godziny wygadanych rozmów...nie mogło być inaczej:))) dopasowanie 100%  także skończyło się Matchem:)


A jakie Ty masz doświadczenia?? Czy łatwo jest znaleźć, dopasować rodzinę? Jak wygląda/ł Twój proces dopasowania?

3 komentarze:

  1. Ja czasami sobie myślę że szkoda że ten mój pierwszy match nie okazał się perfect. Ale... co ma by to będzie :) Jak będę miała już mój perfect to chętnie się tutaj wypowiem :)
    NA razie korzystam z Twoich rad i podczas rozmowy stawiam na spontaniczność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli długo na ten Twój perfect nie musiałyśmy czekać:)

      Usuń
  2. ja 6 dni czekam na jakakolwiek match i nic, nie rozumiem ;( a co czytam na blogach to tak 'o ledwo otworzyli mi room a tu już...'

    OdpowiedzUsuń