REMATCH nr2

Dlaczego zrezygnowałam z rodziny?
Po pierwsze, bo się nie nadaje :)))
Tak jak pisałam idea programu cudowna, gorzej z jego wykonaniem, i to niestety budziło we mnie narastającą frustrację która miała swój kres. Rodzina ktoś by twierdził "idealna", niestety taką nie była... Taktują ludzi może nie jak śmieci jak stwierdził ostatni aupair, ale do traktowania na równi daleka droga. 
Dom i cała reszta z boku może wydawać się idealna, jednak to tylko pozory:)
Tak jak wcześniej nie mam zamiaru pisać o powodach, bo nawet nie podałam ich w agencji. Wiedziałam, że nie wytrzymam tam ani chwili dłużej, dlatego po namowach wytrzymałam tydzień czasu i zgłosiłam koordynatorce, która na moje nieszczęście jest przyjaciółką hostów, dlatego też powody musiałam wziąć na siebie:) 
Uwaga: "Problem z oczami podczas jazdy w nocy";)) oczywiście nie uwierzyli, więc dołożyłam że rodzina jest zupełnie inna niż ja, a opieka nad nastolatkiem to nie jest to czego się spodziewałam. Oczywiście walczyli, że może jakiś wolontariat, albo gym, żeby czas zająć i wtedy mówię, że nie chcę, że źle się z tym wszystkim czuje....wtedy już nie byli mili, podnieśli oboje głos, ale się zgodzili:) achh LCC jeszcze z miną skrzywienia na twarzy powiedziała, że nie wystawi mi żadnych referencji, bo nie zna mnie(to trzeba było się spotkać ze mną w końcu od tego jesteś, ale ugryzłam się w język)
Dodam, że każda LCC jest zobowiązana do odwiedzenia aupair i jej rodziny do 3 dni po przybyciu. Ja przyjechałam w 13.09piatek , 24.09 wymieniłam maile z koordynatorką, która mając nadzieje, że mnie przekona umówiła się ze mną na 25.09 gdzie o dziwo przybył host i wtedy widziałam się z nią może 5-10min. wtedy zapadła decyzja o Rematch...
REMATCH zaczęłam dokładnie 26.09.2013....

5 komentarzy:

  1. No ale jestes juz w Polsce i się ciesz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Najwazniejsze ze podjelas dla siebie sluszna decyzje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam dowiedzieć się więcej, niż pisać takie bzdury. Koordynatorka ma obowiazek spotkać sie z Tobą w ciągu 2 TYGODNI od przyjazdu do rodziny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dowiedziałam się więcej:))) koordynatorka ma obowiązek sprawdzić czy wszystko ze mną ok, czyli odwiedzić mnie w nowej rodzinie do 3 dni:))) więc nie bzdurować mi tu;)

      Usuń
    2. dokładnie tak :D Moja zadzwoniła w ciągu 48h :D

      Usuń